Atak terrorystyczny w Wadowicach. SprawÄ™ przejmuje ABW

02.10.2021 18:12


Dzisiaj wyjątkowo, polecając Wam tytuły na weekend, nie kieruję się tematyką czy motywem przewodnim. Przedstawiam Wam książki, które w ostatnim czasie pojawiły się u mnie na półce i okazały się na tyle wciągające, że na pewno zaciekawią też i Was!

Maciej Liziniewicz „Zamach”

Małopolska nie może czuć się bezpieczna.
Nieznany zamachowiec dokonuje ataku terrorystycznego w samym centrum Wadowic, wjeżdżając rozpędzonym ciągnikiem siodłowym w tłum ludzi. Sprawę przejmuje ABW, ich celem będzie zbadanie sprawy, która doprowadziła do śmierci trzynastu osób. Z początku chaotyczne śledztwo prowadzi funkcjonariuszy przez wiele pytań bez odpowiedzi. Ciężarówka została skradziona, trzydziestoletni zamachowiec, najprawdopodobniej semickiego pochodzenia nie żyje. Istnieją przesłanki, by podejrzewać, że w Małopolsce może dojść do kolejnych zamachów. Rozpoczyna się dramatyczny wyścig z czasem.
„Zamach” to wciągająca, zręcznie napisana powieść z sensacyjną fabułą - sekrety, kłamstwa i manipulacje. Skrzętnie ukrywane tajemnice zaczynają wymykać się spod kontroli, a świadkiem tych wydarzeń staje się czytelnik, który zaczyna obierać którąś ze stron. Sięgając po tę historię, będziemy musieli się przekonać sami kto, kogo przechytrzy.

Bartłomiej Grubich „KONIEC. Baśń o mieście, w którym zawsze pada deszcz i skończył się świat”

Przeżyj surrealistyczny sen na jawie.
Kiedy Ania wyjeżdża do Bydgoszczy i ślad po niej znika, w poszukiwania angażuje się jej przyjaciółka Kasia, ksiądz Zbigniew Mikołaj oraz bezgranicznie w niej zakochany Artur Kasprzak. „Koniec” to duszące poszukiwania, wymykające się kontroli. To przykład narracyjnej oryginalności, a także nietuzinkowe postaci, w których każda łączy się ze sobą, tworząc jednego wielkiego bohatera spoglądającego na nas z okładki książki. A na deser deszczowa Bydgoszcz, bo to w niej błąkają się główni bohaterowie: zdezorientowani, zagubieni, odbywający taniec w czasie i przestrzeni.
Bardzo czekałam na taką nieoczywistą historię, w której zacierająca się granica między rzeczywistością a fantazją. W połączeniu ze stylem autora, jego sposobie konstruowania zdań, pełnych (celowych) powtórzeń „Koniec” przeniósł mnie do arcydziwnej rzeczywistości, nieco surrealistycznej i sennej odysei, tak cudownie urzekającej i przekonującej.

Michael Sowa „Tam, gdzie nie pada”

Ze ÅšlÄ…ska do... Teksasu!
„Tam, gdzie nie pada” opowiada historię franciszkanina, Leopolda Moczygemby, który w połowie XIX wieku zapoczątkował chłopską emigrację z Górnego Śląską do Teksasu. Po przebyciu ponad 5000 mil grupa polskich Ślązaków rozpoczęła poszukiwanie swojej ziemi obiecanej. Pierwsza śląska osada w Teksasie, nazywana Panną Marią, założona w 1854 roku stanowiła podwalinę do zbudowania śląskiej społeczności, która przy zachowaniu tradycji i kultury stała się częścią amerykańskiej wspólnoty.
Michael Sowa, pisarz i tłumacz literatury niemieckiej, stworzył fabularną opowieść o ludziach poszukujących swojego miejsca w świecie, z ich przywarami i pragnieniami. To, co czyni tę powieść wyjątkową, to język, którego używa autor z poszanowaniem zasad i kultury śląskiej gwary. Michael Sowa wyszedł naprzeciw czytelnikom tworząc idealny kompromis między zależnościami językowymi, a uproszczeniami pozwalającymi cieszyć się lekturą osobom nierozumiejącym języka śląskiego.

Chris McGeorge „Jeszcze mnie widzisz”

Mroczny, klaustrofobiczny thriller
Podczas podpisywania swojej debiutanckiej powieści Robin otrzymuje tajemniczy telefon z zakładu karnego. Po drugiej stronie słuchawki znajduje się Matthew, który zwraca się do autora z prośbą o pomoc. Jako kartę przetargową wykorzystuje informacje, która znała tylko jedna osoba. Nie byłoby w tym nic niepokojącego, gdyby nie zaginęła ona 3 lata wcześniej…
Thriller „Jeszcze mnie widzisz” oparty jest głównie na mrocznych tajemnicach. Autor wykonał dobrą robotę tworząc klaustrofobiczną atmosferę, w której ściany tunelu Standedge zaciskają się tak samo mocno wokół głównego bohatera jak i czytelnika.
Po lekturze książki mamy ochotę zrobić dwie rzeczy. Pierwszą z nich jest zobaczenia na własne oczy tunel Standedge w Marsden w zachodnim Yorkshire, a druga to sięgnięcie po inne powieści tego autora. Polecam dla tego poczucia niepokoju i klaustrofobii, który idealnie wkomponowuje się w opowieści trzymające czytelnika w napięciu.

Agnieszka Krawczyk „Ciało”

Historia inspirowana prawdziwymi wydarzeniami.
Dunaj skrywa wiele mrocznych tajemnic. Tym razem osoby odpoczywające na jego brzegu zauważają coś niepokojącego: zaczepiony o słupek cumowniczy fragment ludzkiej skóry. Okoliczności przypominające słynną sprawę z Krakowa z lat 90. doprowadzają do zawiłego śledztwa. Główną rolę w dochodzeniu odgrywa konsultant policji pochodzący z Krakowa, Henryk Mach wraz z Pauliną Weber, wykładowczynią akademicka zajmującą się historią sztuki.
„Ciało” to wciągająca, zręcznie napisana powieść, która wywołuje ciarki na plecach. Podczas lektury wielokrotnie nie mogłam uwierzyć, że podobne wydarzenia miały już miejsce. Pod koniec 1998 roku w Krakowie znaleziono szczątki ciała kobiety. Autorka, idąc śladami prawdziwych okoliczności, zbudowała fikcyjną historię, która równie mocno elektryzuje czytelnika co prawdziwe wydarzenia. Agnieszka Krawczyk uwiarygadnia te historie ciekawą narracją i zaskakującym zakończeniem.

Marcin Sindera „Żmij”

Witaj w słowiańskim uniwersum!
Między Wisłą a Odrą szykuje się bitwa, krwawa, ezoteryczna, która stanie się podłożem do wprowadzenia czytelnika w świat niezwykle ciekawego przedchrześcijańskiego rodzimowierstwa. Marcin Sindera kreuje ciekawy świat, w którym główny bohater, Draco, chcąc przywrócić bogom ich status, nie cofnie się przed niczym.
Starosłowiański folklor to nie tylko wiara w demony, amulety i praszczury. Pod wierzchnią warstwą zabobonności, kryje się inspiracja dla autorów do tworzenia fantastycznych opowieści osadzonych w słowiańskim uniwersum. Dla polskiego czytelnika opowieści te mogą stanowić nie tylko rozrywkę, ale i rozbudzić ciekawość i chęć do częstszego sięgania po tego typu opowieści.
Jakie nowości książkowe zagościły ostatnio u Was na półce?
 
 
 
O autorce
Jestem nałogową czytelniczką wszystkiego, co wpadnie mi w ręce, dlatego zainwestuję w urządzenie zatrzymujące czas. Zajmuję się promocją i upowszechnianiem literatury pod marką "", zrzeszającą wokół siebie miłośników książek. Jako twórczyni plebiscytu "opowiemci", honoruję twórców oraz kibicuję osobom i organizacjom, które dzielą się swoją literacką pasją w sieci. Współorganizatorka wydarzenia kulturalnego w Katowicach Blog Book Meeting i współautorka e-booka "#instabezściemy".

Więcej w serwisie www.telepolis.pl

Kod z obrazka
Komentarze (0):
reklama
vehis
Kontakt z nami