321sprzedane
Chcesz rzucić palenie? Te urządzenia mogą Ci pomóc

17.11.2021 18:38


Nie możesz rzucić palenia te urządzenia mogą Ci pomóc
Palenie papierosów to bardzo zły i cięzki do zwalczenia nałóg. Pomimo wielu lat i wielu kampanii antypapierosowych, Polacy wciąż palą na potęgę i nie potrafią przestać. Na rynku są jednak dostępne urządzenia, które pozwalają ograniczyć, a w dłuższej perspektywie całkowicie rzucić palenie.
18 listopada obchodzimy dzień rzucania papierosów. Jest to już 30. rocznica tego święta w Polsce i 47. jeżeli chodzi o jego pierwowzór, czyli Światowy Dzień Rzucania Palenia, zainicjowany w Stanach Zjednoczonych w latach 70-ych. Dlaczego fakt okrągłej rocznicy jest tak ważny? Wydawać by się mogło, że po 30 latach uświadamiania społeczeństwa o negatywnych konsekwencjach palenia będziemy mogli zaobserwować pozytywną zmianę, jeżeli chodzi o odchodzenie od nałogu. Tymczasem jest dokładnie odwrotnie. W wielu kwestiach związanych z rzuceniem palenia jesteśmy na szarym końcu wśród państw Unii Europejskiej. Nie tylko palimy na potęgę (pali średnio co czwarty dorosły w Polsce), ale też jesteśmy w trójce państw o najniższym odsetku palaczy, którzy deklarują rzucenie nałogu (12%, gorzej jest tylko na Węgrzech i w Rumunii).
Jesteśmy też w niechlubnej czołówce, jeżeli chodzi o palenie wśród młodych. Łatwo dostępne i tanie papierosy powodują, że co drugi uczeń szkoły podstawowej próbował już papierosów, a co roku zaczyna palić około 180 tys. dzieci. Statystyka ta pogarsza się z wiekiem – 64% palaczy zaczyna regularnie palić w wieku od 18 do 25 lat. Takie statystyki są olbrzymim obciążeniem dla budżetu państwa, który na leczenie chorób związanych z paleniem papierosów wydaje co roku 18,2 mld złotych. Nawet pandemia czy pierwsza od lat podwyżka akcyzy na papierosy (minimalna, ale zawsze) nie spowodowały, że Polacy przestali palić. Przeciwnie – co roku regularnie palą więcej.
Widać więc wyraźnie, że jeżeli jesteśmy palaczem i chcemy odwrócić ten niekorzystny dla naszego i innych zdrowia trend, musimy mocno polegać na swojej silnej woli i dyscyplinie. Nie oznacza to jednak, że w walce z nałogiem jesteśmy osamotnieni. Na przestrzeni ostatnich lat pojawiło się kilka aplikacji i urządzeń, które mogą zmniejszyć odczuwalne skutki tego nałogu, a może i pomóc kompletnie rzucić papierosy. Oto najciekawsze i najskuteczniejsze z nich.

Smartfon z aplikacjÄ… mobilnÄ…


Znaczna większość z nas ma w kieszeni smartfon i nie rozstaje się z nim przez cały dzień. Dlaczego by więc nie wykorzystać go jako wartościowej pomocy w walce z nałogiem? Zarówno w Google Play Store jak i w App Store dostępnych jest wiele programów stworzonych we współpracy ze specjalistami, które pomogą uzależnionym stopniowo ograniczać, a następnie – całkowicie rzucić palenie. Aplikacje tego typu motywują, pokazując dotychczasowy progres, zrealizowane cele, zaoszczędzone pieniądze i liczbę dni, które „dodaliśmy” sobie dzięki zmianie nawyków. Wiele komentarzy użytkowników pokazuje, że aplikacje stanowiły dla nich świetne źródło motywacji i to dzięki nim rezygnowali z próby zapalenia, kiedy naszła ich ochota.
 
 

Inteligentna zapalniczka


Aplikacja mobilna nie powstrzyma nas jednak przed zapaleniem papierosa, jeżeli będziemy chcieli to zrobić. Co innego , która powstała z myślą właśnie o pomocy w rzucaniu palenia. Działa ona podobnie jak każda inna zapalniczka, jednak dzięki wbudowanym funkcjom mierzy ona, ile razy użyliśmy jej do zapalenia papierosa i ile czasu minęło od ostatniego palenia. Zapalniczkę możemy też zaprogramować w taki sposób, by nie aktywowała się, jeżeli od ostatniego papierosa minęło zbyt mało czasu oraz by wyłączała się, jeżeli tego dnia wypaliliśmy już zakładaną liczbę papierosów. Oczywiście zapalniczka również posiada własną aplikację mobilną, dzięki której możemy zarządzać urządzeniem i patrzeć, jak dobrze idzie nam realizacja naszych postanowień.
Inteligentna zapalniczka

Podgrzewacz tytoniu i e-papieros


Z nałogu palaczom wyjść nie pomogą podgrzewacze tytoniu i e-papierosy. Coraz głośniej mówi się jednak o tym, że urządzenia te pomagają zmniejszyć negatywne skutki tego nałogu dla zdrowia palaczy. Nie ma w nich dymu i substancji smolistych, a to właśnie najbardziej szkodliwe elementy palenia papierosów, których wdychanie skutkuje długą listą chorób. Dlatego na palaczy, na których nie podziałały nawet leki czy preparaty z nikotyną (popularne plastry, gumy czy inhalatory), być może podziała podgrzewacz tytoniu lub e-papieros. Co ciekawe, niektóre kraje uznają je za element wsparcia palaczy w odzwyczajaniu ich od palenia papierosów. W Polsce tak traktują je nawet niektórzy palacze. Według badania „Konsumpcja nikotyny w Polsce 2020” 86% palaczy, którzy zamienili papierosa na podgrzewacz tytoniu i 20% tych, którzy zdecydowali się przejść na e-papierosa, już później nie wróciło do palenia tradycyjnych papierosów.

Schowek z zamkiem czasowym


Co jednak, jeżeli nie jesteśmy w stanie zaufać własnej silnej woli w kwestii sięgnięcia po papierosa, może warto zainwestować w rozwiązanie, które definitywnie odbierze nam dostęp do wyrobów tytoniowych. Na rynku istnieje szereg inteligentnych pojemników, w których zamki możemy ustawiać w zależności od tego, co chcemy osiągnąć. Mamy tu więc chociażby , które otworzą się np. dopiero po tygodniu, czy też – jeżeli osiągniemy wybrany przez nas cel (np. przejście określonej liczby kroków). Dzięki temu możemy skutecznie ograniczyć to, ile razy w tygodniu mamy dostęp do papierosów. 
Zamek czasowy

Elektryczna bransoletka


Jeżeli jest nam bardzo ciężko rozstać się z papierosami, można sięgnąć po rozwiązanie, które dla niektórych może okazać się nieco… szokujące. Bo i takie ma być. to specjalne urządzenie, które nosimy na nadgarstku i które po naciśnięciu przycisku razi właściciela nieszkodliwym dla zdrowia, ale za to bardzo nieprzyjemnym ładunkiem elektrycznym. Zamysłem gadżetu jest to, by używać go w ten sposób za każdym razem, gdy najdzie nas ochota zapalić. Dzięki stymulacji elektrycznej po jakimś czasie w mózgu wytworzy się podświadome połączenia pomiędzy chęcią palenia a bólem, dzięki czemu wraz z upływem dni będzie nam się chciało palić coraz mniej.
Oczywiście, złotym standardem w wypadku nałogu jest całkowite rzucenie palenia. Pamiętajmy, że paląc szkodzimy nie tylko sobie, ale też osobom w naszym bezpośrednim otoczeniu. W naszym kraju czynnie pali około 8 mln ludzi, ale skutki biernego palenia odczuje już 14 mln Polaków. Przez to, że wdychają oni dym, w którym znajdują się substancje smoliste i są oni narażeni na takie same choroby jak palacze czynni. Dlatego właśnie ograniczenie szkodliwości naszych działań dla nas samych i naszego otoczenia jest czymś dobrym. Sposobów na ograniczenie palenia jest dziś coraz więcej, a dzięki temu, co daje nam nowoczesna technologia, każdy może wybrać sposób, który najbardziej mu odpowiada i który pozwoli mu najprościej zerwać z nałogiem.
 
 

Więcej w serwisie www.telepolis.pl

Kod z obrazka
Komentarze (0):
reklama
Kontakt z nami