punkta kod zniżkowy
Wiadomości z tagiem Qualcomm  RSS
Realme GT5 Pro bez tajemnic. Oto szczegóły

16.10.2023 9:24



Jeszcze w tym roku Realme pokaże swój najnowszy flagowy telefon Realme GT5 Pro. Znamy jego specyfikację, zapowiada się bardzo dobrze.
Realme GT5 Pro pojawia się już w zapowiedziach od jakiegoś czasu, a oczekiwania wobec tego telefonu są spore – bo już , zaprezentowany pod koniec sierpnia, mocno podwyższał poprzeczkę.
Teraz specyfikację Realme GT5 Pro podał na Weibo tipster Digital Chat Station. Według niego Realme GT5 Pro wyposażony będzie w zakrzywiony ekran AMOLED o rozdzielczości 2K i nieznanej jeszcze przekątnej – prawdopodobnie będzie to jak w podstawowym modelu, 6,74 cala. W innych przeciekach pojawiała się też informacja, że będzie to 6,7 cala. Dostawcą panelu ma być firma BOE.
Sercem nowego flagowca będzie układ Snapdragon 8 Gen 3, czyli najnowsza jednostka Qualcomma, która powinna mieć premierę jeszcze w październiku. Jej pracę wspierać będzie pamięć RAM w standardzie LPDDR5x oraz wewnętrzna UFS 4.0. Wielkości nie zostały podane, ale w przypadku RAM-u należy spodziewać się minimum 12 GB i maksymalnie nawet 24 GB. Pamięć wewnętrzna powinna pojawić się w wariantach 256 i 512 GB, tak jak w modelu GT5, ale producent może wprowadzić też wersję 1 TB.
Pod względem komunikacyjnym, poza szybkim 5G smartfon zapewni łączność WiFi 7, Bluetooth 5.4 oraz NFC.
Sekcję foto stworzą trzy aparaty: główny z matrycą 50 Mpix (IMX966 1/1.43", OIS), szerokokątny 50 Mpix (JN1, 1/2.76") oraz aparat 64 Mpix (OV64B) z peryskopowym teleobiektywem, OIS i zoomem optycznym 3x. Z przodu znajdzie się aparat 32 Mpix.
Energię do pracy Realme GT5 Pro dostarczy akumulator o pojemności 5400 mAh z szybkim ładowaniem przewodowym 100 W oraz bezprzewodowym 50 W. Obudowa nowego flagowca ma zapewnić pyło- i wodoszczelność IP68. 
Realme GT5 Pro wyjdzie już z najnowszą wersję RealmeUI na bazie Androida 14.
Całość zapowiada się więc bardzo interesująco, a z taką specyfikacją smartfon może zyskać wielu użytkowników. Nieznana jest jednak nawet przybliżona cena ani dokładna data premiery.
 
 

Źródło: www.telepolis.pl

Xiaomi 14 Pro na renderach. Z przodu płasko, z tyłu na bogato

13.10.2023 13:18


Xiaomi 14 Pro na renderach. Z przodu płasko, z tyłu na bogato
Już w przyszłym miesiącu Xiaomi może zaprezentować swoje nowe flagowe smartfony. Będzie wśród nich model Xiaomi 14 Pro, którego rendery pojawiły się w sieci.
Powoli zbliżamy się do premiery smartfonów z serii Xiaomi 14. Ich oficjalna prezentacja ma się odbyć już w listopadzie 2023 roku, czyli w przyszłym miesiącu. Zanim to nastąpi możemy zobaczyć, jak może wyglądać jedno z nadchodzących urządzeń, smartfon Xiaomi 14 Pro. Gdy patrzę na dołączone do tej wiadomości grafiki mam wrażenie, że już coś podobnego gdzieś widziałem i nawet testowałem. Chodzi o wygląd "wyspy" fotograficznej z tyłu.

Będzie płasko i na bogato


Wróćmy jednak do renderów Xiaomi 14 Pro. Widać na nich przede wszystkim płaski ekran z przodu, co by znaczyło, że nie tylko Samsung wygładza zaokrąglenia.  Dla przypomnienia, ma ekran z zakrzywionymi bokami. Ekran w "czternastce" ma mieć przekątną 6,6 cala, rozdzielczość 2K oraz odświeżanie obrazu na poziomie 120 Hz. Pod powierzchnią wyświetlacza zostanie umieszczony czytnik linii papilarnych. 
 
W nowym flagowcu Xiaomi płaska ma być również metalowa ramka. Z kolei z tyłu znajdzie się duża, kwadratowa "wyspa" fotograficzna z obiektywami czterech aparatów oraz podwójną lampą LED. Główna jednostka będzie prawdopodobnie wyposażona w matrycę o rozdzielczości 50 Mpix.
Xiaomi 14 Pro tył przód

Czego jeszcze możemy się spodziewać?


Wewnątrz obudowy o wymiarach 161,6 x 75,3 x 8,7 mm, która powinna być odporna na działanie i pyłów, będzie pracować układ Qualcomm Snapdragon 8 Gen 3. Amerykanie powinni go pokazać jeszcze w tym miesiącu. Z kolei energia do zasilania wszystkich podzespołów ma być czerpana z akumulatora o pojemności 4860 mAh z szybkim ładowaniem przewodowym 120 W i bezprzewodowym 50 W. Smartfon będzie pracować pod kontrolą systemu Android 14.
 
 

Źródło: www.telepolis.pl

Samsung Galaxy S24 Ultra ze Snapdragonem. Poznaliśmy jego wydajność

12.10.2023 10:26


Samsung Galaxy S24 Ultra ze Snapdragonem. Poznaliśmy jego wydajność
W serwisie Geekbench pojawił się Samsung Galaxy S24 Ultra z układem Qualcomm Snapdragon pod maską. Dzięki temu poznaliśmy wydajność tego zestawu.
Pozostało coraz mniej czasu do premiery nowych flagowych smartfonów Samsunga z serii Galaxy S24. Topowy model, Galaxy S24 Ultra, prawdopodobnie na wszystkich rynkach otrzyma Snapdragona 8 Gen 3 (tak przynajmniej podaje część źródeł). To niezaprezentowany jeszcze nowy SoC firmy Qualcomm, który będzie napędzać przyszłoroczne smartfony z Androidem z najwyższej półki cenowej.
W serwisie Geekbench pojawił się smartfon Samsung SM-S928U. Pod tym oznaczeniem spodziewamy się zobaczyć w przyszłym roku Samsunga Galaxy S24 Ultra. W urządzeniu tym pracuje Snapdragon 8 Gen 3 (nazwa kodowa pineapple) w układzie rdzeni 1 + 3 + 2 + 2, taktowanych odpowiednio z częstotliwością 3,30 GHz, 3,15 GHz, 2,96 GHz i 2,27 GHz. Przetestowany egzemplarz, prawdopodobnie prototyp, miał 8 GB RAM-u.
Samsung Galaxy S24 Ultra Geekbench 6
Jeśli chodzi o osiągi, to wynik wykręcony dla pojedynczego rdzenia wyniósł 2234, natomiast dla wszystkich rdzeni – 6807. Podczas testowania modelu Galaxy S23 Ultra za pomocą narzędzia Geekbench w wersji 6 otrzymałem odpowiednio 1980 i 5202 punktów. Poprawa wynosi więc prawie 13% dla single-core oraz niemal 32% dla multi-core.

Galaxy Unpacked 2024


Samsung zaprezentuje swoje kolejne flagowe smartfony podczas wydarzenia Galaxy Unpacked 2024. To może się odbyć już w styczniu przyszłego roku, prawdopodobnie w San Francisco (USA). To całkiem niedaleko Cupertino, gdzie mieści się siedziba firmy Apple.
 
 

Źródło: www.telepolis.pl

OnePlus 12 nadchodzi. Poznaliśmy jego fotograficzny arsenał

11.10.2023 9:44


OnePlus 12 nadchodzi. Poznaliśmy jego fotograficzny arsenał
Powoli zbliżamy się do premiery nowego flagowca marki OnePlus. W sieci pojawiła się właśnie szczegółowa specyfikacja jego tylnych aparatów fotograficznych. Wygląda imponująco.
Część specyfikacji nadchodzącego smartfonu OnePlus 12 poznaliśmy już kilka miesięcy temu. Dowiedzieliśmy się wtedy, że urządzenie to będzie miało aparat 64 Mpix z teleobiektywem z zoomem 3X oraz optyczną stabilizacją obrazu. Stanowi to ewolucję w stosunku do modelu , w którym teleobiektyw ma rozdzielczość 32 Mpix i daje powiększenie optyczne rzędu 2X. W komplecie miały się znaleźć również dwa 50-megapikselowe aparaty z tyłu (główny z optyczną stabilizacją obrazu), oraz 32-megapikselowy aparat do selfie.
 
 
Teraz poznaliśmy bardziej szczegółową specyfikację aparatów w nadchodzącym smartfonie, z jedną niewielką korektą. Prezentuje się tak:
  • główny aparat – Sony IMX966 50 Mpix (1/1,4″), 23 mm, f/1.7, OIS,
  • aparat ultraszerokokątny – 48 Mpix (1/2"), 14 mm, f/2.2,
  • teleobiektyw peryskopowy – OV64B 64 Mpix (1/2"), 70 mm, f/2.5, OIS.

Oczekuje się, że OnePlus 12 zachowa 6,7-calowy wyświetlacz AMOLED 2K 120 Hz z poprzednika. Pod maską ma pracować układ Qualcomm Snapdragon 8 Gen 3, który może być wspierany przez nawet 24 GB RAM-u. A do tego bateria o pojemności 5400 mAh z szybkim ładowaniem SuperVOOC 100 W. Wcześniejsze wzmianki na temat smartfonu sugerowały również obecność ładowania bezprzewodowego o mocy do 50 W.
OnePlus 11 został pokazany na początku stycznia 2023 roku. To oznacza, że do premiery modelu OnePlus 12 jest coraz bliżej.
 
 

Źródło: www.telepolis.pl

Huawei wraca do wyścigu. Podał ważną datę

10.10.2023 19:08



Huawei jest na dobrej drodze, by choć częściowo odzyskać utraconą pozycję na rynku smartfonów. Plany na przyszły rok zapowiadają się obiecująco, choć do najlepszych wyników z 2019 roku sporo brakuje.
W swych najlepszych czasach, w 2019 roku, Huawei ścigał się z Samsungiem o pierwsze miejsce w rankingu sprzedaży smartfonów. Zajmował wtedy drugie miejsce z rynkowym udziałem 15,6%, ustępując wciąż Koreańczykom (19,2%), ale prześcigając Apple (12,6%). Dynamika sprzedaży smartfonów Huawei była tak duża, że chiński gigant miał szansę prześcignąć Samsunga.
Sankcje nałożone na Huaweia przez USA praktycznie wyrzuciły firmę z rynku. Brak dostępu do używanych w smartfonach technologii 5G, a także odcięcie od ekosystemu Google sprawiło, że rynkowe udziały Huawei spadły do 2-3%, a firma nawet nie jest uwzględniana w rankingach TOP10. 
Jak jednak donosi branżowy serwis Nikkei Asia, Huawei szykuje się do wielkiego powrotu. W nadchodzącym 2024 roku zamierza wprowadzić na globalne rynki 60-70 mln egzemplarzy smartfonów. Ma w tym między innymi pomóc układ Kirin 9000S, stworzony wspólnie z chińską firmą SMIC. Jest to jednostka w procesie 7 nm – niezbyt nowoczesnym, ale za to z modemem 5G. 
Z doniesień Nikkei Asia wynika także, że Huawei, aby osiągnąć swój cel, od początku roku 2023 gromadzi zapasy obiektywów, modułów aparatów, płytek drukowanych i innych części do produkcji smartfonów. Huawei złożył także duże zamówienie u Qualcomma na układy 4G (nie są objęte sankcjami), prosząc przy tym o szybszą dostawę na cały rok w terminie do czerwca 2023, obawiając się kolejnych restrykcji ze strony USA.
Układy Kirin 9000S z 5G mają być motorem napędowym nowej serii smartfonów Huawei w 2024 r. SMIC chce zwiększyć produkcję tych jednostek do 36 mln sztuk rocznie, z myślą o wykorzystaniu w smartfonach Huawei P70 Pro i Mate 70 Pro.
Sprzedaż 70 mln sztuk smartfonów rocznie to wciąż za mało, by wrócić do ścisłej czołówki. pierwszy wśród producentów Samsung dostarczył globalnie 260,9 mln smartfonów, a pierwszą piątkę zamykała firma Vivo z 99 mln urządzeń. Z tego widać, że Huawei nie wszedłby nawet do TOP5, jednak częściej pojawiałby się już w zestawieniach TOP10. Warto przy tym przypomnieć, że w 2019 roku Huawei dostarczył na rynek około 240 mln egzemplarzy telefonów.
 
 

Źródło: www.telepolis.pl

Składany OnePlus Open zadebiutuje już za kilka dni

10.10.2023 13:21


Składany OnePlus Open zadebiutuje już za kilka dni
OnePlus i Oppo zamierzają wkrótce wprowadzić na rynek nowy składany smartfon. Technicznie będzie to to samo urządzenie, ale sprzedawane pod różnymi markami. Można powiedzieć, że OnePlus Open to zachodnia wersja smartfonu Oppo Find N3, który w najbliższych dniach zostanie oficjalnie zaprezentowany w Chinach.
OnePlus Open to składany smartfon z dwoma ekranami. Ten schowany domyślnie wewnątrz obudowy ma 7,8 cala i nie ma być w nim widać miejsca zginania. Wyświetlacz na okładce, również AMOLED, ma przekątną 6,31 cala. Oba panele mogą odświeżać obraz z częstotliwością do 120 Hz.
 
 
OnePlus Open składany ekran
Tylny zestaw fotograficzny w nadchodzącym smartfonie składa się z trzech aparatów fotograficznych, sygnowanych szwedzką marką Hasselblad. Główna jednostka ma rozdzielczość 48 Mpix i towarzyszy jej aparat ultraszerokokątny o takiej samej rozdzielczości oraz 64-megapikselowy teleobiektyw. Aparaty do selfie mają rozdzielczość 32 Mpix oraz 20 Mpix.
Wewnątrz obudowy pracuje układ Qualcomm Snapdragon 8 Gen 2 (3,36 GHz), który współpracuje z maksymalnie 16 GB RAM-u LPDDR5X oraz 256 GB pamięci masowej UFS 4.0. Całość jest zasilana akumulatorem o pojemności 4800 mAh z szybkim ładowaniem 67 W i pracuje pod kontrolą systemu Android 13. Na wyposażeniu nie zabrakło tradycyjnego dla marki suwaka alertów.
OnePlus Open czarny

Dostępność i cena


Oficjalna premiera smartfonu OnePlus Open ma się odbyć 19 października 2023 roku, czyli już za kilka dni. Tego samego dnia w Chinach powinien również zadebiutować bliźniaczy Oppo Find N3. W USA urządzenie ma kosztować nieco poniżej 1700 dolarów (około 7300 zł). OnePlus Open trafi również do Europy. Smakiem będą się jednak musieli obejść mieszkańcy Niemiec, gdzie chińska marka ma bana z powodu stwierdzonego przez sąd naruszenia patentu należącego do Nokii.
 
 

Źródło: www.telepolis.pl

Intel ma problemy z Wi-Fi 7. Producenci sięgają po alternatywy

09.10.2023 21:24

Intel ma problemy z Wi-Fi 7. Producenci sięgają po alternatywy Dostępność nowych układów sieciowych Intela pozostawia wiele do życzenia. Czas oczekiwania to długie tygodnie, a więc wielu producentów sięga po karty konkurencji.
 Wielkimi krokami zbliża się nowy standard łączności bezprzewodowej, czyli Wi-Fi 7. Skok wydajności względem aktualnych rozwiązać ma być ogromny, bowiem mówi się o prędkościach do 46 Gbps. Tym samym wiele osób może zdecydować się na zrezygnowanie z klasycznego, przewodowego połączenie typu Ethernet.

Na problemach Intela korzysta Qualcomm i Realtek


Opisywane rozwiązanie ma zostać spopularyzowane w segmencie konsumenckim za sprawą nowych procesorów i płyt głównych, które trafią do sprzedaży jeszcze w tym miesiącu. Mowa o serii Intel Raptor Lake Refresh oraz odświeżonych platformach Z790. Jest tylko jeden problem.
Jak donosi redakcja Tom's Hardware dostępność kart sieciowych Intela obsługujących Wi-Fi 7 jest niewielka. Czas dostaw dla Intel BE200 skoczył z 6 do 12 tygodni. Tłumaczy to czemu wielu producentów płyt głównych zdecydowało się na konkurencyjne układy do Qualcomma i Realteka.
Intel posiada obecnie w swojej ofercie dwie karty Wi-Fi 7 w foramcie M.2 2230 - BE200 i BE202, które nadają się zarówno do laptopów jak i komputerów stacjonarnych. Obie obsługują 2x2 TX/RX oraz częstotliwości 2.4 GHz, 5 GHz i 6 GHz. Dokładne różnice między nimi nie są znane.

Intel ma problemy z Wi-Fi 7. Producenci sięgają po alternatywy
Jedną z nowych płyt głównych, która wykorzysta Intel BE200 będzie GIGABYTE Aorus Z790 Master X (V 1.2). Mówi się o prędkościach do 5 Gbps, co jest dalekie od maksymalnych możliwości Wi-Fi 7.
Aktualna cena kart sieciowych Intel BE200 u dystrybutorów to 18,53 euro za sztukę, czyli około 85 złotych. W przypadku zakupów hurtowych (ponad 500 sztuk) mowa już o 15,42 euro, czyli około 70 złotych. Dostępność dla klientów detalicznych przewidywana jest na 21 listopada 2023.

Źródło: www.telepolis.pl

Snapdragon 8 Gen 3 bije rekord. Nowy układ będzie prawdziwą rakietą

09.10.2023 18:04



Zbliża się premiera nowego układu Snapdragon 8 Gen 3. Wiadomo już, że flagowa jednostka firmy Qualcomm przyniesie dość duży skok wydajności. Znamy wyniki testu AnTuTu.
Już w tym miesiącu, a konkretnie 24 października, podczas wydarzenia Snapdragon Summit 2023 zostanie zaprezentowany nowy układ Snapdragon 8 Gen 3. Mimo że premiera jest tuż za rogiem, producentowi wciąż udaje się zachować w tajemnicy najważniejsze informacje, a przecieki nie ujawniają wszystkiego.
Im jednak bliżej daty premiery, tym więcej w końcu wiemy. Snapdragon 8 Gen 3 został przetestowany w AnTuTu 10, o czym donosi Digital Chat Station. Jednostce udało się przekroczyć pułap 2 mln punktów. Dotąd była to granica na Androidzie nieosiągalna, a najlepsze smartfony ze Snapdragonem 8 Gen 2, jak na przykład testowany niedawno , wykręcają mniej niż 1,65 mln punktów.
Na te ponad 2 mln łącznych punktów składa się m,in. 440 tys. punktów w teście CPU i 840 tys. punktów w pomiarze GPU. Z wyliczeń wynika, że w porównaniu do Snapdragona 8 Gen 2 nowa jednostka zapewni przyrost mocy CPU o 15,7%, co jest wartością raczej niewielką, ale jednocześnie aż o 40% w przypadku GPU, co oznacza już dość wyraźny skok wydajności, który może oznaczać jeszcze lepsze możliwości graficzne smartfonów.

Z doniesień Digital Chat Station wynika, że Snapdragon 8 Gen 3 przygotowany jest też do nowego standardu pamięci RAM, czyli LPDDR5T (Low Power Double Data Rate 5 Turbo) o prędkości 9,6 Gb/s. Taka pamięć o wielkości 16 GB znalazła się na platformie testowej Qualcomma wraz z pamięcią UFS 4.0 o wielkości 1 TB.
Z innych przecieków wynika, że Snapdragon 8 Gen 3 wykonany jest w układzie klastrów 1+3+2+2 z głównym rdzeniem Cortex-X4 o maksymalnym taktowaniu 3,3 GHz, z grafiką Adreno 750 i modemem Snapdragon X75 o prędkości do 10 Gb/s.
 
 

Źródło: www.telepolis.pl

Samsung pochwalił się Exynosem 2400. Układ napędzi serię Galaxy S24

06.10.2023 16:06


Samsung pochwalił się Exynosem 2400. Układ napędzi serię Galaxy S24
Samsung potwierdził istnienie układu Exynos 2400, który ma pracować wewnątrz smartfonów z serii Galaxy S24, przeznaczonych na niektóre rynki. Koreański producent ujawnił również niektóre funkcji nowego SoC-a.
Już jakiś czas temu w mediach pojawiły się nieoficjalne informacje, że przyszłoroczne smartfony Samsunga z serii Galaxy S24 będą napędzane, w zależności od rynku, Snapdragonem 8 Gen 3 lub układem Exynos 2400. Część źródeł podaje, że dotyczy to całej trójki smartfonów, natomiast inne twierdzą, że model Galaxy S24 Ultra trafi na cały świat z układem firmy Qualcomm. Jak będzie w rzeczywistości, dowiemy się podczas premiery, która może się odbyć już w styczniu 2023 roku.
Tymczasem, podczas inauguracyjnego wydarzenia LSI Tech Day, Samsung zaprezentował układ Exynos 2400. Koreańczycy stwierdzili, że w porównaniu z Exynosem 2200, który debiutował razem z serią Galaxy S22, nowy SoC ma 1,7-krotny wydajniejszy procesor oraz 14,7-krotny wzrost wydajności obliczeń AI (sztucznej inteligencji).
Samsung potwierdził, że Exynos 2400 wykorzystuje procesor graficzny Xclipse 940, oparty na technologii AMD RDNA 3. Podczas prezentacji zademonstrowano również ulepszone możliwości układu w zakresie śledzenia promieni przy użyciu globalnego oświetlenia, odbicia i renderowania cieni.

Nowe funkcje AI w Galaxy S24?


Samsung Exynos 2400 ma zaoferować również generatywną sztuczną inteligencję. Koreański producent zaprezentował nowe narzędzie AI dla nadchodzących telefonów. Wykorzystano je do zademonstrowania generowania obrazu na podstawie tekstu na rozwojowej wersji nowego układu. Jak podał Samsung, funkcja ta nie wymaga połączenia z Internetem. Nie wiadomo jeszcze, czy nowa funkcja będzie dostępna tylko na telefonach z Exynosem, czy również na tych z nadchodzącym topowym Snapdragonem.
Oprócz układu Exynos 2400, Samsung zademonstrował również ciekawą technologię aparatu o nazwie Zoom Anyplace. Wymaga ona matrycy fotograficznej o rozdzielczości 200 Mpix i umożliwia użytkownikom nagrywanie filmów z zoomem 4x śledzących ludzi lub inne obiekty podczas jednoczesnego nagrywania wideo bez powiększenia. Producent twierdzi, że wykorzystuje przy tym technologię śledzenia opartą na sztucznej inteligencji do śledzenia obiektów, obiecując jednocześnie, że w przypadku filmów ze zbliżeniami obraz nie ulegnie pogorszeniu.
 
 

Źródło: www.telepolis.pl

Czerwony OnePlus 11R to potwór z 18 GB RAM

05.10.2023 16:44


Czerwony OnePlus 11R to potwór z 18 GB RAM
W Indiach debiutuje OnePlus 11R w ekskluzywnej wersji Solar Red Edition. Urządzenie ma wegańską skórę z tyłu oraz 18 GB RAM-u pod maską.
OnePlus 11R Solar Red Edition to specjalna wersja tego smartfonu, która została stworzona z przeznaczeniem na rynek indyjski. Smartfon ma chwytliwy kolor obudowy, który jest reklamowany przez producenta jako ikoniczny dla marki. Tylny panel urządzenia został wykonany z wegańskiej skóry z efektownymi przeszyciami po bokach. Czerwień kontrastuje tu z okrągłą "wyspą" fotograficzną z trzema aparatami: głównym o rozdzielczości 50 Mpix (f/1.8, PDAF, OIS) ultraszerokokątnym 8 Mpix (f/2.2, 120˚) oraz czujnikiem głębi o rozdzielczości 2 Mpix (f/2.4).
 
 
OnePlus 11R Solar Red Edition tył
Z przodu smartfonu znajduje się 6,74-calowy wyświetlacz Fluid AMOLED o rozdzielczości 1240 x 2772 piksele, odświeżający obraz z częstotliwością 120 Hz i świecący z jasnością do 1450 nitów. Ekran ma w górnej części otwór na obiektyw aparatu do selfie o rozdzielczości 16 Mpix (f/2.4).
Wewnątrz eleganckiej obudowy pracuje układ Qualcomm Snapdragon 8+ Gen 1, który współpracuje z aż 18 GB RAM-u LPDDR5X oraz 512 GB pamięci masowej UFS 3.1. OnePlus 11R obsługuje sieci 5G, oferuje również łączność Wi-Fi 6, Bluetooth 5.3 oraz NFC. W komplecie jest też czytnik linii papilarnych pod powierzchnią wyświetlacza, odbiornik nawigacji satelitarnej, port USB-C oraz głośniki stereo. Całość jest zasilana akumulatorem o pojemności 5000 mAh z szybkim ładowaniem 100 W i pracuje pod kontrolą oprogramowania OcygenOS 13, bazującego na Androidzie 13.
OnePlus 11R Solar Red Edition spec

Dostępność i cena


Największą wadą smartfonu OnePlus 11R Solar Red Edition jest to, że jego dostępność jest ograniczona do Indii. Urządzenie trafi tam do sprzedaży 8 października 2023 roku z ceną 45999 rupii, czyli około 2420 zł.
OnePlus 11R Solar Red Edition cena
 
 

Źródło: www.telepolis.pl

reklama
Kontakt z nami