Pochodzący z Tunezji sprawca poniedziałkowego ataku terrorystycznego w Brukseli, w którym zginęło dwóch szwedzkich kibiców piłkarskich, a trzeci został ranny, przypłynął łodzią w 2011 r. na włoską wyspę Lampedusa — podała we wtorek agencja Ansa. Według cytowanych przez nią źródeł zamachowiec Abdesalem Lassoued został uznany przez włoskie służby za osobnika zradykalizowanego i dlatego był obserwowany przez wywiad.

Pochodzący z Tunezji sprawca poniedziałkowego ataku terrorystycznego w Brukseli, w którym zginęło dwóch szwedzkich kibiców piłkarskich, a trzeci został ranny, przypłynął łodzią w 2011 roku na włoską wyspę Lampedusa - podała agencja Ansa. Według cytowanych przez nią źródeł zamachowiec Abdesalem Lassoued został uznany przez włoskie służby za osobnika zradykalizowanego i dlatego był obserwowany przez wywiad.

Pochodzący z Tunezji sprawca poniedziałkowego ataku terrorystycznego w Brukseli, w którym zginęło dwóch szwedzkich kibiców piłkarskich, a trzeci został ranny, przypłynął łodzią w 2011 roku na włoską wyspę Lampedusa - podała agencja Ansa. Według cytowanych przez nią źródeł zamachowiec Abdesalem Lassoued został uznany przez włoskie służby za osobnika zradykalizowanego i dlatego był obserwowany przez wywiad.

Magdalenie Fręch nie udało się awansować do II rundy turnieju w WTA 250 w Monastyrze. Polka przegrała z Nurią Parrizas Diaz. Nie żegna się jednak z Tunezją. Do gry powróci niebawem.

Magdalena Fręch przegrała pierwszego seta z Nurią Parrizas Diaz w ramach turnieju WTA 250 w Monastyrze. Kolejną partię wygrała jednak 6:0, by ostatecznie zejść z kortu pokonana. To Hiszpanka zagra w drugiej rundzie turnieju w Tunezji.

Ons Jabeur była jedną z głównych kandydatek do wygrania turnieju w Zhengzhou. Tunezyjka co prawda awansowała do ćwierćfinału, ale nie wystąpi w nim. Z imprezy odpadła Petra Martić, która wcześniej odniosła zwycięstwo z Magdą Linette.

Międzynarodowy, znany też dobrze Polakom operator wirtualny Lyca Mobile został zaatakowany. Cyberprzestępcy sparaliżowali systemy sieci i zakłócił łączność.
Brytyjski, ale działający globalnie, operator wirtualnych sieci komórkowych, potwierdził cyberatak na swoje systemy. Doszło do niego w zeszłym tygodniu. Incydent uniemożliwił klientom doładowanie salda za pośrednictwem strony internetowej, aplikacji lub sklepów, a także zakłócił niektóre połączenia krajowe i międzynarodowe. 
Lyca Mobile działa w 22 krajach świata i świadczy usługi dla ponad 16 milionów klientów, w tym Polsce. Cyberataki uderzyły w większość tych rynków, nie zostały nimi dotknięte tylko cztery kraje: USA, Australia, Tunezja i Ukraina.
Po raz pierwszy o problemach dowiedzieliśmy się w weekend, gdy klienci i sprzedawcy detaliczni mieli utrudniony dostęp do doładowań za pośrednictwem naszych kanałów. Wpłynęło to również na niektóre połączenia krajowe i międzynarodowe. Problemy dotknęły wszystkie rynki Lyca Mobile oprócz Stanów Zjednoczonych, Australii, Ukrainy i Tunezji

 – podał operator w oświadczeniu.
Lyca Mobile zapewnia, że wszystkie dane, które posiada o klientach, są w pełni zaszyfrowane i bezpieczne. Usługi telekomunikacyjne zostały już przywrócone, ale część funkcji związanych z dostępem do systemów może nadal nie działać. 

Important update on the service issues our customers have been facing. We are working around the clock to ensure that the impact on them is minimised.
Click the link to know more — Lycamobile PL (@LycamobilePL)
Operator rozpoczął śledztwo dotyczące włamania, wspierając się pomocą zewnętrznych ekspertów od bezpieczeństwa. Zostały także powiadomione urzędy regulacyjne oraz służby na wszystkich rynkach, które zostały zaatakowane. Lyca Mobile nie wymienia konkretnych państw, nie wiadomo więc, w jakim stopniu atak dotknął też klientów z Polski.