– skomentował Daniel Jarząb, Prezes Zarządu PayEye
PayEye wraz z launchem usługi na rynek ogłasza nabór i zaprasza wszystkie sklepy internetowe, które chcą poznać i wdrożyć jako jedne z pierwszych rozwiązanie e-payeye. Firmy, które zdecydują się poznać usługę i wdrożyć system w swoim sklepie internetowym, mogą liczyć na dodatkowe korzyści. Poza skróceniem ścieżki zakupowej, potencjalnym wzrostem konwersji, wdrożeniem ekspresowych płatności, licznymi korzyściami wizerunkowymi oraz brakiem stawki wdrożeniowej, mogą skorzystać ze specjalnej promocji przygotowanej przez ITCARD (Partnera rozliczeniowego PayEye).
Stale rozwijamy i wdrażamy nowoczesne, bezpieczne i wygodne usługi płatnicze w Polsce. Rozwój elektronicznych usług płatniczych dla zakupów internetowych i mobilnych, to po wydawnictwie kart kolejna usługa ITCARD dedykowana dla branży fintech. Dzięki naszym rozwiązaniom i doświadczeniu, Klienci płacący w Internecie dostają możliwość szybszej i wygodniejszej realizacji transakcji, przy wykorzystaniu technologii PayEye.

– powiedział Jarosław Chrzanowski, Prezes Zarządu ITCARD

E-payeye to usługa, która ma się wyróżniać na tle innych metod szybkością, bezpieczeństwem i wygodą zakupów w Internecie.
Płatności e-payeye z punktu widzenia użytkowania są niezwykle proste. Co ważne, są dostępne dla kupujących na urządzeniach mobilnych, gdzie po wybraniu produktu wystarczy jedno kliknięcie, aby przejść do podsumowania płatności, jak również dla osób dokonujących płatności na komputerach stacjonarnych, gdzie wystarczy zeskanować widget dostępny na stronie sklepu internetowego aplikacją PayEye i potwierdzić jednym kliknięciem podsumowanie płatności. Nie ma już potrzeby wypełniania formularzy czy rejestrowania się na stronach sklepu, bo finalizację płatności autoryzujemy w naszej aplikacji.  Automatycznie i bezpiecznie podstawiamy dane użytkownika wraz z preferowaną kartą, którą wcześniej dodał do naszej aplikacji oraz z adresem dostawy,  co znacznie skraca czas całego procesu.
Naszym celem jest, by użytkownicy z poziomu aplikacji PayEye mogli kompleksowo zarządzać swoimi zakupami. Damy im możliwość nie tylko dokonywania płatności, ale też śledzenia przesyłek, zarządzania zwrotami czy dokonywania automatycznych zakupów. Głęboko wierzę, że niebawem PayEye stanie się główną i najbardziej pożądaną aplikacją do robienia zakupów.

– dodał Prezes PayEy
Co istotne, e-payeye można bardzo łatwo zintegrować z najpopularniejszymi platformami zakupowymi – PrestaShop, WooCommerce, Magento, a także customowymi rozwiązaniami po API.
 
 

Cinkciarz.pl udostępni klientom indywidualnym funkcję, która dotychczas była zarezerwowana głównie dla firm. Chodzi o linki do płatności.
Już nie tylko sklepy internetowe korzystające z Cinkciarz Pay mają do dyspozycji usługę „link do płatności” dla swoich klientów detalicznych. „Przyjmij płatność” dla użytkowników indywidualnych i biznesowych to szybki, wygodny i bezpieczny sposób na przyjmowanie wpłat od bliskich i znajomych, ale też np. za drobne usługi.
Klienci fintechu mogą generować link do płatności w aplikacji mobilnej i w panelu na stronie internetowej oraz wysyłać go do dowolnej liczby osób za pomocą SMSa, e-maila lub każdej innej formy kontaktu elektronicznego.

Link do płatności dla klientów indywidualnych w Cinkciarz.pl

Ruszyła kampania przedsprzedażowa

GG wciąż jest używany w polskich firmach

 – mówi Romuald Remus, wiceprezes spółki Fintecom. 
Plany zakładają udostępnienie konkurencyjnego cenowo i prostego w obsłudze komunikatora dla małego i średniego biznesu, również za granicą. Przedsiębiorcy nadal usłyszą w aplikacji kultowy dźwięk wiadomości, zobaczą nazwiska współpracowników, numerki GG, statusy dostępności, jednak zasada jego działania będzie nieco inna. Nacisk zostanie położony na bezpieczeństwo komunikacji, wymianę informacji zawodowych, planowanie zadań.
GG w szczególności upodobały sobie firmy logistyczne, warsztaty, ale również sklepy internetowe, poradnie, gabinety lekarskie, a nawet kancelarie adwokackie. Twórcy nowego Gadu-Gadu przekonują, że ich aplikacja w wersji biznesowej będzie też doskonałym rozwiązaniem dla sieci hurtowni, aptek, sklepów, rozproszonych w terenie oddziałów czy nawet wielopiętrowych siedzib.
Jak zdradzają autorzy pomysłu, kluczowym wyróżnikiem GG dla biznesu będzie odseparowanie ruchu danych i numerów GG od klasycznej sieci komunikatora, a więc wyszukiwarki Katalogu Publicznego. W zamierzeniu będzie to bezpieczna, hermetyczna sieć usprawniająca pracę zawodową. Bez reklam, wiadomości od nieznajomych, z poszerzaną listą opcji, jak dostęp do kalendarza, odzwierciedlająca na liście kontaktów strukturę firmy. 
GG dla biznesu będzie dostępne w modelu SaaS (na serwerach GG), na najpopularniejsze desktopowe systemy operacyjne (Windows, MacOS) i mobilne (Android, iOS). 
Spółka otrzymała na GG dla biznesu dofinansowanie z Funduszy Europejskich na realizację aplikacji pod nazwą „GG App” do komunikacji w firmach. Wartość projektu wynosi ponad 1,6 mln złotych, w tym wsparcie ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego (EFRR) wyniesie do 724 tys. zł. Partnerem technologicznym wykonania aplikacji została firma Iteo z Katowic.
 
 

Lidl chce dalej rozwijać swój biznes e-commerce. Jeszcze przed końcem roku nowy sklep internetowy Lidla ma pojawić się we Francji.
Lidl posiada strony internetowe w każdym kraju, w którym stawia swoje dyskonty. Rzecz w tym, że wciąż nie wszędzie umożliwia zakupy online. Ale jak wynika z dostępnych informacji, kierownictwo firmy dostrzega rosnącą wartość kanału e-commerce i planuje w tej kwestii znaczącą ekspansję.
Po Belgii, Holandii, Hiszpanii, Słowacji, Czechach oraz Polsce, czyli krajach już teraz objętych sprzedażą internetową Lidla, swój e-sklep jeszcze przed końcem 2023 roku otrzymać ma Francja – donoszą tamtejsze media. 
Jak podaje branżowy magazyn LSA, powołując się na Michaela Biero, dyrektora wykonawczego ds. zakupów, marketingu i komunikacji w Lidlu we Francji, grupa pracuje nad nowym projektem e-commerce i nie jest to nic związanego ze sprzedażą żywności. Zauważmy, pasuje to do profilu obecnych e-sklepów Lidla, które skupiają się wokół towarów z oferty non-food.
Cenną informacją jest przy tym, że Lidl ostatnio wyraźnie rozbudował swoje centrum logistyczne w Holandii, skąd na razie zaopatruje jedynie kraje Beneluksu. Tymczasem hub ten wydaje się świetnym punktem wyjścia do rozpoczęcia działalności internetowej właśnie we Francji.
Lidl posiada obecnie we Francji dokładnie 1591 sklepów, aczkolwiek w tym roku planuje otwarcie 15 kolejnych. To mniej więcej dwukrotność tego, co widzimy w Polsce, choć oczywiście należy też brać poprawkę na liczbę ludności i powierzchnię. Tak czy inaczej, powyższe liczby dają firmie 8 proc. udziału w rynku spożywczym, a pod względem generowanych obrotów lepiej Lidl radzi sobie jedynie w Niemczech.
Sklepy internetowe Lidla słyną przede wszystkim ze sprzedaży towarów non-food marek własnych, w tym m.in. osprzętu kuchennego SilverCrest czy narzędzi warsztatowych Parkside. Według ujawnionych danych, w roku 2022 kanał Lidl Digital wygenerował bagatela 1,1 mld euro (ok. 5,15 mld zł) obrotu.