17.10.2023 2:05
16.10.2023 18:00
Firma Caviar zaprezentowała specjalną wersję iPhone'a 15 Pro na Halloween. Motywem przewodnim są kosmici.
Firma Caviar pełni w branży technologicznej bardzo ważną rolę. Udowadnia, że kolejne generacje iPhone'ów wcale nie są absurdalnie drogie. One dopiero mogą być absurdalnie drogie.
iPhone 15 Pro ze złotymi wstawkami i prawdziwym meteorytem
Tym razem luksusowy producent zaprezentował specjalną kolekcję, na którą składają się iPhone 15 Pro i iPhone 15 Pro Max.Jej motywem przewodnim są kosmos i obce formy życia.
Najbardziej interesującym modelem w ramach nowej linii jest Alien, którego obudowa zawiera fragment meteorytu Murchison. Oprócz tego na chętnych czekają Astral i Starship. Pierwszy zawiera grafikę przedstawiającą Drogę Mleczną, wykonaną z 24-karatowego złota. Drugi jest "ciut" mniej ekstrawagancki, gdyż wykonano go po prostu z tytanu, ale zawiera szczegółową płaskorzeźbę przestawiającą statek kosmiczny.
Ceny? Jeśli musicie pytać, to prawdopodobnie i tak Was nie stać. Za najtańszego iPhone'a 15 Pro w wersji Starship ze 128 GB pamięci wewnętrznej trzeba zapłacić 7290 euro (ok. 32 500 zł). Ceny modelu Alien w podobnej konfiguracji startują od 7550 euro (ok. 33 600 zł), a za wersję Astral ze złotymi elementami zapłacimy minimum 8580 euro (ok. 38 200 zł).
Oczywiście to ceny początkowe. Nic nie stoi na przeszkodzie, by wybrać nieco bogatszą konfigurację. Wtedy za najdroższego iPhone'a 15 Pro Max z 1 TB pamięci trzeba zapłacić zawrotne 9960 euro (ok. 44 400 zł). Okazją bym tego nie nazwał, ale kto bogatemu zabroni?
16.10.2023 12:43
Chiny już od jakiegoś czasu wyrastają na nowego lidera eksploracji kosmicznych. Ich działania są przemyślane, długofalowe i precyzyjne. Mają plany rozbudowy niedawno oddanej do użytku stacji kosmicznej.
Z roku na rok Chiny coraz swobodniej czują się w przestrzeni kosmicznej. Pomimo tego, że do wyścigu dołączyły dużo później niż NASA, ESA i Roskosmos, udało im się dogonić czołówkę. Ostatnio kierują swój wzrok w stronę Księżyca, lecz najwidoczniej nie zapomnieli o orbicie okołoziemskiej. W przyszłości planują rozbudowę swojej stacji kosmicznej.
Ekspansja stacji Tiangong. Nawet trzy nowe moduły
Stacja kosmiczna Tiangong została w pełni oddana do użytku zaledwie pod koniec 2022 roku. W obecnej chwili składa się z trzech modułów, ale jak podaje Reuters, Chiny planują rozbudowę nawet o trzy kolejne. Już wkrótce może stać się alternatywą dla Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, a nawet ją zastąpić.
Okres operacyjny chińskiej stacji kosmicznej wyniesie ponad 15 lat, poinformowała o tym ostatnio Chińska Akademia Technologii Kosmicznej (CAST), jednostka głównego wykonawcy usług kosmicznych w Chinach, podczas 74. Międzynarodowego Kongresu Astronautycznego w Baku w Azerbejdżanie. To o 10 lat dłużej niż początkowo zakładano.
Aktualnie na Tiangong może mieszkać zaledwie trzech taikonautów, lecz po rozbudowie może się to zmienić. Stacja z dodatkowymi trzema modułami będzie ważyła 180 ton, co i tak wynosi zaledwie 40% masy ISS. Pozwoli im to zapraszać na pokład astronautów z innych krajów. Chińskie organy potwierdzają, że dostali już kilka zapytań od innych państw.
Wcześniej sądzono, że to europejscy specjaliści, jako pierwsi spoza Chin postawią stopę na Tiangong. Przeprowadzano już nawet wspólne ćwiczenia, lecz niespodziewanie ESA zrezygnowała z projektu. Jako powód podano niewystarczający budżet oraz brak zielonego światła ze względu na stosunki dyplomatyczne.
15.10.2023 15:15
14.10.2023 10:35
Jednym z kosmicznych celów ludzkości jest kolonizacja Księżyca. Naukowcy opracowali sposób, który pozwoli na łatwą budowę dróg na naturalnym satelicie Ziemi.
Ziemia powoli staje się dla ludzi za mała. Dlatego jednym z celów jest kolonizacja kosmosu. W pierwszej kolejności ludzkość może zamieszkać na Księżycu, a dalsze plany zakładają także osiedlenie się na Marsie. Wiąże się to z wieloma problemami i wyzwaniami. Jeden z nich dotyczy budowy dróg oraz lądowisk. Jednak naukowcy opracowali ciekawą metodę.
Budowa dróg na Księżycu
W tym momencie dużym problemem na Księżycu są ogromne ilości pyłu, które unoszą się przy każdym lądowaniu statku czy nawet wokół jeżdżących tam łazików. Ze względu na niższą grawitację przez długi czas się on unosi, co może doprowadzić do uszkodzenia sprzętów. Naukowcy szukali łatwego sposobu na utwardzenie powierzchni naszego naturalnego satelity i go znaleźli. Możemy do tego wykorzystać potężne lasery oraz lustra.
Metoda ta zakłada wykorzystanie luster oraz soczewek, które koncentruje światło słoneczne w celu stopienia pyłu do stanu przypominającego szkło. Inżynierowie odlewali stopioną skałę w trójkątne kształty i układali je w pewnego rodzaju kostkę, tworząc chodnik. Udało się już nawet przeprowadzić pierwsze testy z symulowanym gruncie księżycowym i wypadły one bardzo pomyślnie.
Jeśli sposób okaże się skuteczny, to byłoby to ogromne ułatwienie dla kolejnych misji kosmicznych. Co prawda odpowiednie maszyny musiałyby zostać przetransportowane na Księżyc, ale wykorzystanie naturalnych zasobów satelity znacząco ułatwiłoby dalsze prace.
Historia Starfield kręci się wokół nadziei i przyszłości ludzkości, ale rozmiar gry sprawia, że każdy może w niej stworzyć własną przygodę. Jedni wcielają się w piratów i przemytników, inni chcą bronić kosmosu. Ale tego, co wprowadza jeden z najnowszych modów nikt się nie spodziewał.
12.10.2023 8:35
10.10.2023 15:29
09.10.2023 15:47