22.08.2023 7:58
We wszystkich sklepach sieci Biedronka pojawiły się przy wejściach i kasach dziwne komunikaty. Sklep został do tego zmuszony.
Klienci Biedronki mogą w najbliższym czasie zauważyć nietypowe komunikaty przy wejściach do sklepów oraz kasach w popularnej sieci. Okazuje się, że firma Jeronimo Martins Polska została do tego niejako zmuszona. O co dokładnie chodzi?
Dziwne komunikaty w Biedronce
Szanowny Kliencie, w przypadku rozbieżności lub wątpliwości co do ceny za oferowany towar konsument ma prawo do żądania sprzedaży towaru po cenie dla niego najkorzystniejszej (art. 5 ustawy z dnia 9 maja 2014 r. o informowaniu o cenach towarów i usług).
- brzmią komunikaty przy kasach w Biedronce.
W ten sposób sklep wypełnia prawomocną decyzję Prezesa UOKiK — informuje serwis . Chodzi o sprawę z 2020 roku, która dotyczyła różnicy w cenach na półce i przy kasie. Urząd uznał takie praktyki z niezgodne z prawem i nałożył na Biedronkę karę w wysokości 115 mln zł.
Sklep postanowił się od tej decyzji odwołać, ale niedawno Sąd Apelacyjny stanął po stronie Prezesa UOKiK. Tym samym sieć z charakterystycznym owadem nie tylko musi zapłacić wspominaną karę, ale także wyświetlać powyższe komunikaty we wszystkich swoich sklepach. Komunikaty będą wyświetlane aż przez 3 lata, więc staną się stałym elementem wystroju Biedronki.
04.08.2023 9:22
Klienci sklepów Biedronka często narzekają na działanie kas samoobsługowych. Tymczasem sieć ich broni i zapowiada dalsze prace nad usprawnieniami.
. Inwestuje w nie coraz więcej sklepów, co nie może dziwić. W dłuższej perspektywie są wygodniejsze i zapewne tańsze niż tradycyjny pracownik. Jednak klienci nie do końca mogą być zadowoleni. Wielu narzeka na działanie kas samoobsługowych, przy czym najczęściej obrywa się Biedronce.
Kasy samoobsługowe w Biedronce
Wiele osób, które korzystały z kas samoobsługowych w Biedronce, wie, że nie działają one najlepiej. Często nie są w stanie poprawnie zważyć produktu, więc co chwilę potrzeba jest pomoc pracownika sklepu. Poza tym są bardzo powolne, a interfejs nie do końca przemyślany i intuicyjny.
Ostatnio głośno było też o sprawie klientki z Warszawy, którą oskarżono o próbę kradzieży czteropaku piwa, bo kasa — jak twierdzi sama klientka — niepoprawnie naliczyła tylko jedno piwo. Ostatecznie skończyło się bez udziału policji.
Tymczasem Biedronka broni swoich kas. W oświadczeniu przesłanym do serwisu sieć przyznaje, że nieustannie trwają prace nad rozwojem kas samoobsługowych, w tym także ich oprogramowania. Jeronimo Martins Polska, właściciel Biedronki, jako przyszłość wskazuje zintegrowany system, który połączyłby tradycyjne kasy, kasy samoobsługowe, aplikację oraz program lojalnościowy Moja Biedronka.
Wsłuchujemy się dokładnie w płynące do nas głosy zarówno od klientów, jak i naszych pracowników i cały czas pracujemy nad ulepszaniem naszego oprogramowania i samych urządzeń, których obecnie posiadamy już ponad 12 tys.
- komentuje Anna Magdalena Nowakowska, menedżer ds. projektów operacyjnych w Biedronce.
Biedronka przyznała też, że dzisiaj już około 40 proc. wszystkich transakcji w sklepach z charakterystycznym owadem w logo odbywa się właśnie za pomocą kas samoobsługowych.
02.08.2023 10:57
Prezes UOKiK postawił Jeronimo Martins Polska, właścicielowi sieci Biedronka, zarzuty w sprawie promocji z grudnia 2022 r. - podał Urząd. UOKiK uważa, że informacje o promocji mogły wprowadzać w błąd, naruszając zbiorowe interesy konsumentów.
02.08.2023 10:45
UOKiK stawia poważne zarzuty firmie Jeronimo Martins Polska, do której należy sieć sklepów Biedronka.
UOKiK przyjrzał się promocji „Magia Rabatów Zabawki i Książki – Voucher” w sieci sklepów Biedronka. Urzędnicy postanowili postawić zarzuty firmie Jeronimo Martins Polska, która jest właścicielem placówek z charakterystycznym logo owada.
UOKiK stawia zarzuty Biedronce
W grudniu zeszłego roku Biedronka zorganizowała promocję o nazwie „Magia Rabatów Zabawki i Książki – Voucher”. Trwała ona zaledwie 3 dni (od 1 do 3 grudnia) i w jej ramach — przy zakupie 3 produktów z kategorii książek i zabawek — klienci mieli otrzymać voucher o wartości 50 proc. zakupów.
Czas wprowadzenia promocji w sklepach Biedronka obejmował okres przedświąteczny, w którym większość z nas robi wzmożone zakupy, również związane są ze zwyczajem dawania prezentów. Wybór miejsca, sklepu, sieci — często uzależniony jest od dodatkowych bonusów, rabatów, które przy wzmożonych wydatkach są dla konsumentów atrakcyjne. W przypadku akcji zorganizowanej przez Jeronimo Martins Polska komunikowane korzyści mogły wprowadzać w błąd.
- twierdzi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.
Jakie konkretnie zarzuty stawiają urzędnicy? Chodzi o tzw. mały druczek, z którego klienci dowiadywali się, że voucher można wykorzystać tylko na produkty przemysłowe i tekstylia.
Rzecz w tym, że nie były one precyzyjnie określone. Dopiero po skorzystaniu z promocji klienci dowiadywali się, że wyłączone z promocji są produkty chemii gospodarczej, kosmetyki, środki czyszczące czy odświeżacze powietrza, które w mogły być przez nich uznawane za należące do objętych promocją kategorii produktów.
Zdaniem UOKiK materiały promocyjne związane z akcją zawierały tylko informacje na temat ewentualnych korzyści, a inne — w tym produkty wyłączone z promocji — były eksponowane nieodpowiednio i nieczytelnie lub wcale. Co więcej, regulamin akcji nie znajdował się w sklepach, a jedynie na stronie internetowej, więc nie każdy był w stanie się z nim zapoznać.
W przypadku potwierdzenia zarzutów Jeronimo Martins Polska grozi kara do 10 proc. obrotu. Nie byłaby to pierwsza tego typu kara. Niedawno prezes UOKiK nałożył na Biedronkę Poza tym z powodu nieprecyzyjnych cen. Wyrok został podtrzymany przez Sąd Apelacyjny.
27.06.2023 21:04
Biedronka przegrała w Sądzie Apelacyjnym i musi zapłacić 115 mln zł kary. Sąd Apelacyjny wydał prawomocny wyrok, który utrzymuje w mocy decyzję Prezesa UOKiK z 2020 roku.
Cena w kasie wyższa niż umieszczona na półce lub brak informacji o cenie produktu – w ten sposób, według Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, przez kilka lat Biedronka naruszała prawa konsumentów. Do UOKiK trafiło w tej sprawie wiele skarg, jak na przykład te zamieszczone poniżej (pisownia oryginalna):
Cena umieszczona na lodówce w sklepie informowała o tym, że do dnia 31.08.19 r. cena za lody Carte D'Or wynosi 10,99 PLN. Lody te były objęte promocją do tego dnia i też tego dnia dokonałem ich zakupu (…). Niestety po płatności okazało się, że na paragonie została naliczona cena w wysokości 15,99 PLN.
ZachÄ™cony gazetka oraz kartkÄ… nad produktem postanowiÅ‚em zakupić PierÅ› z kurczaka w promocyjnej cenie 9.99zl. Po zrobieniu zakupów udaÅ‚em siÄ™ do kasy za towar zapÅ‚aciÅ‚em lecz w chwili zapÅ‚aty nie zauważyÅ‚em na paragonie że piersi sÄ… w cenie regularnej czyli 16.89 za kg (…)PoprosiÅ‚em o możliwość zwrotu towaru, lecz usÅ‚yszaÅ‚em że niestety nie, bo z tym towarem opuÅ›ciÅ‚em sklep i pani nie przyjmie go. WiÄ™c powiedziaÅ‚em że to oszustwo i tego tak nie zostawiÄ™ i zgÅ‚oszÄ™ to do UOKiK, inna z paÅ„ obsÅ‚ugi powiedziaÅ‚a "i co z tego, co nam zrobiÄ…â€.
Wieczorna wizyta w Biedronce (…) Widzę lody Marletto 1L za 3,45 (przecenione z 4,99). W kasie 10,99zł. Wracam do zamrażarki sprawdzić... nie ma ani innych lodów Marletto 1L, ani innej ceny dla tych lodów.
Jak widać, różnice w cenie jednego produktu mogły wynieść nawet kilka złotych. Biorąc pod uwagę, że praktyka trwała kilka lat, to konsumenci mogli ponieść przez nią dotkliwe straty, a właściciel sieci Biedronka bezpodstawnie wzbogacił się ich kosztem. Ze skarg wynika również, że zdarzały się sytuacje, w których to sprzedawcy nie chcieli uznać roszczeń klientów, którzy zgodnie z przysługującym im prawem domagali się sprzedaży produktu w korzystniejszej dla nich cenie, którą widzieli na półce. Przykłady skarg poniżej (pisownia oryginalna):
Chciałem zakupić kwiatek prymulka za 2.89. A przy kasie naliczyło mi 7.99. Poprosiłem kierownika o wyjaśnienie i zwrot nadpłaconej kwoty. Niestety nie wyraził zgody. Poinformowano mnie żebym dzwonił na infolinię sklepu.
Papier toaletowy z wystawioną ceną 9,99 zł sprzedawano po 16,99 zł. Co gorsza, w przypadku zauważenia tego oszustwa, nie było możliwości zakupu papieru po cenie zgodnej z wystawioną.
Na palecie ze zniczami wisiała duża kartka z ceną za znicz. Przy zakupie dwóch zniczy miała być cena 7.99zł za sztukę. W kasie została naliczona inna cena 12,99 zł za sztukę. Po zwróceniu uwagi Pani kierownicze, poinformowała mnie że mogę jedynie zwrócić zakupione znicze.
Dodatkowo, kontrole Inspekcji Handlowej wykazały, że w sklepach Biedronka średnio aż 14% towarów nie miało informacji o cenie.
Prezes UOKiK nałożył na firmę Jeronimo Martins, właściciela Biedronki, kary w wysokości 115 mln zł.
SÄ…d po stronie UOKiK
Właściciel sieci sklepów Biedronka oczywiście odwołał się od decyzji Prezesa UOKiK. Sprawa trafiła więc do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a następnie do Sądu Apelacyjnego. Ten ostatni wydał wyrok, w którym potwierdził decyzję Prezesa UOKiK i utrzymał pełną wysokość nałożonej kary, czyli 115 mln zł. Wyrok jest prawomocny.
Â
Â
13.06.2023 21:16
13.06.2023 12:26
Prezes UOKiK Tomasz Chróstny nałożył karę ponad 160 mln zł na Jeronimo Martins Polska, gdyż spółka wprowadzała konsumentów w błąd ws. m.in. warunków akcji „Tarcza Biedronki antyinflacyjna†- poinformował we wtorek Urząd. Do decyzji UOKiK odniosła się już spółka Jeronimo Martins Polska. "Jesteśmy zdeterminowani do obrony swoich racji przed sądem" - zapowiedziała sieć.
13.06.2023 12:21
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zdecydował o nałożeniu ogromnej kary na Biedronkę. Sieć sklepów oberwała za akcję promocyjną "Tarcza Biedronki antyinflacyjna".
UOKiK poinformował o wydaniu decyzji w sprawie filmy Jeronimo Martins Polska. Jeśli postanowienie zostanie utrzymane to marka, do której należy sieć sklepów Biedronka, będzie musiała zapłacić ogromną karę. W sumie chodzi o ponad 160 mln zł, więc kwota jest naprawdę wysoka.
Ponad 160 mln kary dla Biedronki
UOKiK nałożył na Biedronkę karę w związku z prowadzoną akcją promocyjną o nazwie "Tarcza Biedronki antyinflacyjna". Została ona uruchomiona w czerwcu 2022 roku. W teorii warunki były proste. W reklamach sieć informowała, że jeśli na liście 150 najczęściej kupowanych produktów znajdziemy produkt o niższe cenie regularnej w innym sklepie, to Biedronka zwróci nam różnicę. Tymczasem praktyka była dużo bardziej skomplikowana.
Zdaniem UOKiK nie wystarczyło znaleźć produkt w niższej cenie, ale należało go kupić w obu sklepach. Dodatkowo konieczne było spełnienie licznych i nieoczywistych warunków wskazanych w regulaminie. Poza tym nie dochodziło do zwrotu różnicy, a do wydania e-kody o wartości różnicy, co też mogło być mylące. Wreszcie regulamin nie był dostępny w sklepach, jak reklamowała sieć. Finalnie Jeronimo Martins Polska nie zarejestrowało ani jednego zgłoszenia, które byłoby zgodne z regulaminem akcji.
Jeronimo Martins Polska promowało akcję, która w materiałach reklamowych naruszała zbiorowe interesy konsumentów. Wprowadzający w błąd klientów sieci Biedronka przekaz marketingowy, mający przyciągnąć do sklepów rzesze konsumentów, dotyczył podstawowych warunków oferty – tego co powinni zrobić, co mogą zyskać i gdzie znajdą zasady akcji. Chwytliwe hasła przyciągają uwagę, jednak przedsiębiorcy muszą pamiętać, że konsumenci mają prawo do pełnej i rzetelnej informacji, której treść i sposób przekazywania nie są mylące. Reklama nie może być zatem fałszywym wabikiem na konsumentów. Tymczasem klienci Biedronki nie mieli możliwości realnego skorzystania z promocji na warunkach przedstawionych w przekazach reklamowych przez przedsiębiorcę. Swój negatywny odbiór akcji konsumenci wyrażali w mediach społecznościowych, m.in. na profilu spółki na portalu Facebook. Ich głosy zostały uwzględnione w wydanej decyzji.
– mówi Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.
W sumie Biedronka ma zapłacić 160 923 767 zł kary, a także opublikować decyzję UOKiK na swojej stronie internetowej, na profilu na Facebooku, we wskazanych stacjach telewizyjnych oraz w sklepach. Decyzja nie jest prawomocna.
AKTUALIZACJA:
Biedronka przysłała nam oświadczenie w sprawie decyzji UOKiK.
Tarcza Biedronki Antyinflacyjna to wyjątkowa i prekursorska na polskim rynku akcja, która pomogła chronić miliony polskich rodzin przez skutkami rosnącej inflacji. Ubolewamy, że urzędy państwowe, zamiast wspierać przedsiębiorców i miliony polskich rodzin w walce z inflacją, wikłają się w długotrwałe spory prawne, bezprecedensowo kwestionując zasady komunikacji z klientami dotychczas powszechnie przyjęte i niekwestionowane. Jesteśmy zdeterminowani do obrony swoich racji przed niezawisłym sądem. Podkreślamy, że w czasie 79 dni trwania akcji, ceny ponad 200 produktów oferowanych w jej ramach w sklepach sieci Biedronka nie wzrosły, a sam fakt, że klienci w czasie jej trwania nie znaleźli na rynku adekwatnych produktów w niższych cenach, jest najlepszym dowodem na naszą determinację w walce o najniższe ceny. Tym samym zrealizowaliśmy publiczne zobowiązanie do niepodnoszenia cen w okresie, kiedy wskaźnik cen i usług konsumpcyjnych (inflacja CPI) wzrósł z poziomu 7,7 proc. w kwietniu do 15,5 proc. w czerwcu 2022 r.
Â
12.06.2023 16:00
Właściciel sieci Biedronka, spółka Jeronimo Martins Polska, poinformował pracowników o wprowadzeniu kontroli trzeźwości oraz obecności w organizmie innych środków odurzających - podaje serwis wiadomoscihandlowe.pl. Sieć sklepów wprowadzi nowy regulamin pracy w oparciu o przepisy, które weszły do polskiego porządku prawnego pod koniec lutego bieżącego roku.
10.02.2023 9:54
Biedronka Lublin. Gdzie w Lublinie są sklepy Biedronka? Ile Biedronek jest w Lublinie i pod jakimi adresami się znajdują? Lista sklepów Biedronka Lublin i aktualne godziny otwarcia. Jeronimo Martins Polska jest właścicielem sklepów Biedronka – największej sieci detalicznej w Polsce, mającej ponad 3 tysiące sklepów w Polsce. Biedronka zatrudnia ponad 70 tys. osób w sklepach […]