Aż 55 proc. pracowników w USA zgodziłoby się na obniżenie wynagrodzenia w zamian za możliwość pracy zdalnej – wynika z badania Ipsos dla „Washington Post”.
Praca zdalna, odkąd została masowo posmakowana w pandemii, dla wielu pracowników operacyjnych stała się jedynym słusznym rozwiązaniem. Wśród kadr zarządzających i menedżerów panuje jednak w tej sprawie zauważalny dwugłos.
Jedni, jak chociażby Elon Musk, kategorycznie nakazują ludziom powrót do biur. Inni, czego doskonałym przykładem jest Michael Dell, pozwalają pracownikom wykonywać obowiązki tam, gdzie jest to dla nich najwygodniejsze.

Praca zdalna jak benefit. W biurze tak, ale jest ale

A jak jest z samymi pracownikami? Ipsos przeprowadził dla „Washington Post” badanie ankietowe na próbie 1148 Amerykanów w wieku produkcyjnym, pytając ich o stosunek do pracy zdalnej w kontekście wynagrodzenia. Wyniki ponownie nie są jednoznaczne, choć dają pewien pogląd na podejście pracowników.
Aż 55 proc respondentów wskazuje, że zgodziłoby się na obniżkę wynagrodzenia, gdyby tylko otrzymali ofertę pracy wykonywanej całkowicie w domu. Równocześnie jednak 8 na 10 ankietowanych, jak twierdzi, nie miałoby problemów z modelem hybrydowym, ale tylko w przypadku uzyskania podwyżki.
Obecnie większość firm technologicznych, nie tylko Tesla, ale też m.in. Apple i Amazon, jest na etapie ściągania ludzi do biur. Ich pracownicy tymczasem walczą o zachowanie prawa do pracy zdalnej, przynajmniej w pewnym zakresie.
Powiedziałbym, że eksperyment się skończył, a technologia nie jest jeszcze wystarczająco dobra, aby ludzie mogli pozostać zdalnie na zawsze, zwłaszcza w przypadku startupów

– skomentował Sam Altman, szef OpenAI, pytany o ocenę home office.
Ciekawostka jest taka, że aktualnie praca zdalna zdaje się rosnąć do rangi benefitu, podczas gdy jeszcze niedawno pojawiały się głosy świadczące o jej obciążeniu dla budżetu domowego (kwestia opłat za energię elektryczną, internet, zużycie sprzętu w domu itd.)
Przypomnijmy, w Polsce praca zdalna została uregulowana wraz z nowelizacją Kodeksu Pracy z dnia 7 kwietnia 2023 roku, a pracownicy otrzymali na tej podstawie m.in. 24 dni zdalnej pracy w roku gwarantowane przez ustawodawcę. Wprowadzono też obowiązkowy dodatek dla pracowników zdalnych.