Cofnęli ją na lotnisku. Okazało się, że ktoś unieważnił jej dowód. "Złapałam się za głowę"
27.09.2021 9:45
27.09.2021 9:45
O tym, że jej dowód jest nieważny, dowiedziała się dopiero na lotnisku. Wcześniej z tym samym dokumentem tożsamości wzięła kredyt, założyła działalność gospodarczą, podróżowała. Będzie domagała się rekompensaty, ale na razie nie wie, co dokładnie się stało. A przypadek pani Marty, opisywany przez "Gazetę Wyborczą", może nie być odosobniony.
Więcej w serwisie podroze.onet.pl ›
Komentarze (0):