13.10.2023 10:22
Orange Polska poinformował o planowanym zamknięciu jednej z usług w ofercie na kartę. Można ją włączyć tylko do połowy przyszłego miesiąca.
Operatorzy telekomunikacyjni wciąż zmieniają swoją ofertę, próbując trafić w gusta swoich klientów. Niektóre usługi po pewnym czasie są wyłączane. Tak jest na przykład z opcją Social Pass w Orange na kartę.
Usługa Social Pass daje możliwość korzystania z wybranych komunikatorów i mediów społecznościowych bez zużywania posiadanych pakietów danych. Na liście są TikTok, Facebook, Instagram, Snapchat, Twitter, Pinterest, Messenger, WhatsApp, Viber, Telegram i Parrot One.
Orange zamyka Social Pass
15 listopada 2023 roku Orange zlikwiduje możliwość włączenia usługi Social Pass w pomarańczowej ofercie na kartę. Jak poinformował operator w swoim komunikacie, zamknięcie usługi nie narusza praw nabytych klientów tej oferty.
W związku z powyższym, od połowy listopada tego roku nie będzie możliwości włączenia usługi Social Pass w Orange na kartę:
-
jako samodzielnej usługi za 7 zł na 31 dni w wersji jednorazowej i odnawialnej, -
w ofercie "Rozmowy, SMS-y i MMS-y bez limitu do wszystkich + 40GB" za 39 zł w wersji jednorazowej i odnawialnej.
Jeżeli w dniu wejścia w życie zmiany będziesz korzystać z usługi Social Pass w wersji odnawialnej jako samodzielnej usługi lub jako dodatku do pakietu „Rozmowy, SMS-y i MMS-y bez limitu do wszystkich + 40GB” w wersji odnawialnej, to usługa Social Pass nadal będzie się automatycznie odnawiać.
Orange przypomina, że jeśli ktoś nie akceptuje planowanych zmian w Orange na kartę, może zrezygnować z usług pomarańczowego operatora do dnia wejścia w życie tych zmian.
18.09.2023 20:49
13.09.2023 21:12
19.08.2023 22:37
01.08.2023 20:30
26.07.2023 20:53
24.07.2023 14:18
20.06.2023 19:08
25.05.2023 20:52
20.05.2023 23:48
Rosja ponownie oskarża aplikację należącą do Meta o niestosowanie się do ustaw obowiązujących na terenie kraju. Tym razem powodem jest nieusuwanie treści, które są zabronione i podlegają cenzurze.
Rosja stopniowo wprowadza coraz surowsze przepisy wobec mediów społecznościowych, stron informacyjnych i aplikacji, wskazując między innymi jakie tematy podlegają cenzurze. Restrykcje te dotykają między innymi Google, Wikipedię, a nawet aplikacje randkowe takie jak Tinder.
Tym razem obrywa WhatsApp i to po raz drugi, aczkolwiek ciężko powiedzieć, jak Kreml chce nałożoną karę wyegzekwować. Przypomnijmy, właściciel komunikatora, spółka Meta, jest uważany przez Dumę za organizację ekstremistyczną. Z tego względu serwisy Facebook i Instagram w ogóle nie są tam dostępne, a sama firma prowadzi tylko śladową działalność.
Promocja LGBT i fałszywe informacje o wojsku
Mimo wszystko, WhatsApp został właśnie ponownie ukarany przez władze Rosji. Na platformę do wysyłania wiadomości nałożona została kara grzywny w wysokości 4 milionów rubli, czyli około 210 tysięcy złotych.
Administracja aplikacji zostaÅ‚a oskarżona o nieusuwanie zabronionych treÅ›ci. Informacje o naÅ‚ożeniu kary na platformÄ™ potwierdziÅ‚a czoÅ‚owa rosyjska telewizja RIA, która dotarÅ‚a do dokumentów sÄ…dowych w Moskwie. Nie wskazano jednak, jakich informacji nie usuwaÅ‚ Whatsapp, a poinformowano jedynie, że sprawÄ™ zainicjowaÅ‚ Roskomnadzor, czyli Federalna SÅ‚użba ds. Nadzoru w Sferze ÅÄ…cznoÅ›ci, Technologii Informacyjnych i Komunikacji Masowej.
Wcześniej władze Federacji Rosyjskiej pozwały Google za nieusuwanie wideo z YouTube’a, które w ich mniemaniu zbytnio promują środowiska LGBT i prezentują fałszywe dane na temat rosyjskiej kampanii wojskowej. Fundacja Wikimedia, która jest administratorem Wikipedii, została ukarana z kolei kwotą 2 milionów rubli. Powodem nałożenia grzywny było rzekome szerzenie dezinformacji na temat wojsk Rosji.
W lipcu 2022 roku sąd nałożył grzywnę na Tindera, Snapchata i WhatsAppa. W pozwie znaleźć można informacje o niestosowaniu się do wymogu przechowywania danych na temat ich użytkowników. Na komunikator nałożono wtedy 18 milionów rubli kary, 1 milion na aplikację do wysyłania zdjęć i 2 miliony na portal randkowy.