Podwyżka cen Netfliksa może bardzo negatywnie odbić się na liczbie abonentów, a przynajmniej tak przekonuje Civic Science, amerykańska firma zajmująca się badaniami opinii publicznej.
Przypomnijmy, jak wynika z najnowszych doniesień, Netflix planuje . Szczegóły wprawdzie nie są znane, ale media wskazują na nawet 20-procentowy skok cen za poszczególne plany.
Uprzedzając fakty, firma Civic Science przeprowadziła badanie ankietowe. Grupę 4000 subskrybentów serwisu, mieszkających na terenie USA, zapytano o reakcję na ewentualną podwyżkę. I cóż, uzyskane wyniki włodarzy spółki z Los Gatos raczej nie ucieszą. Dokręcenie śruby może bowiem skończyć się dla nich katastrofą.
Średnio ponad co trzeci respondent (39 proc.) w wypadku podwyżki deklaruje całkowicie zerwać z Netfliksem. Jednocześnie tylko 29 proc. wprost stwierdza, że mimo wszystko zachowa plan bez reklam, choć niekoniecznie ten sam co obecnie.
Jeszcze gorzej wygląda to, gdy wyniki zawęzimy wyłącznie do aktualnych subskrybentów planu bez reklam. Na utrzymanie subskrypcji w razie podwyżki jest gotowych ledwie połowa z nich, podczas gdy 17 proc. obiecuje przejść wówczas na opcję z reklamami, a reszta liczy się z koniecznością porzucenia usługi.
Netflix już od dłuższego czasu pracuje nad zwiększeniem rentowności, czego doskonałym przykładem jest wprowadzony w pierwszej połowie roku zakaz współdzielenia kont. Co jednak ciekawe, akurat z tamtą zmianą, mimo fali krytyki, abonenci przeszli do porządku dziennego. Pytanie, ile jeszcze takich zabiegów wytrzymają.