207., czyli ostanie miejsce w rankingu FIFA zajmuje reprezentacja San Marino. Wydawać by się mogło, że dla 18. Danii mecz z taką ekipą musi być spacerkiem. Tymczasem we wtorek w eliminacjach do Euro 2024 zrobiło się nerwowo do tego stopnia, że bramkarz Duńczyków Kasper Schmeichel powiedział kilka słów za dużo i to do dziecka. Gdy zaczął się tłumaczyć, jeszcze bardziej się pogrążył...

Dwa lata czekali na taki moment. Reprezentacja San Marino, 207. drużyna (ostatnia) w rankingu FIFA, zdobyła gola w meczu o punkty po niemal 800 dniach przerwy. To nie umknęło uwadze mediów w Danii i na świecie.

Reprezentacja San Marino na gola w oficjalnych rozgrywkach czekała aż od meczu z Polską w 2021 roku. Od tamtej pory w starciach o punkty nie trafili w aż szesnastu spotkaniach z rzędu. W końcu udało się przełamać złą serię i to w meczu z osiemnastą drużyną rankingu FIFA. W 61. minucie cały naród uszczęśliwił Alessandro Golinucci. Także emocjom dał się ponieść lokalny komenator, który skradł show.

Reprezentacja Rosji w tureckiej Antalyi jedynie zremisowała ze 109. drużyną w rankingu FIFA - Kenią. Podopieczni Walerija Karpina zawiedli na całej linii, a media zastanawiają się, czy takie mecze "są w ogóle potrzebne".

Reprezentacja Rosji, która jest wykluczona przez UEFA i FIFA z rozgrywania oficjalnych spotkań, w spotkaniu towarzyskim tylko zremisowała 2:2 z Kenią. Natomiast Senegal ograł Kamerun 1:0.

Reprezentacja Rosji po raz kolejny zaprezentowała się słabo i tylko zremisowała 2:2 z Kenią, zespołem z drugiej setki rankingu FIFA. W dodatku o wynik musiała drżeć niemal do ostatniej minuty. Nic dziwnego, że na drużynę spadła fala krytyki. W stanowczy sposób jej występ podsumował Władimir Ponomarew, były reprezentant ZSRR. - Nie są w stanie pokonać takiej drużyny. Gorzej być nie może - stwierdził.

"Wirus FIFA" ponownie dopadł Victora Osimhena. Napastnik Napoli wróci kontuzjowany ze zgrupowania reprezentacji Nigerii. Nie zagra w minimum trzech meczach zespołu Rudiego Garcii.